W miniony weekend myśliwi z Koła Łowieckiego nr 43 Hubertus Kalisz uroczyście zainaugurowali sezon wsiedleń zwierzyny drobnej w swoich obwodach łowieckich. Wykorzystując piękną, słoneczną pogodę pierwszych jesiennych dni, myśliwi zorganizowali akcję wsiedlenia zwierzyny drobnej. Na pola powiatu kaliskiego i sieradzkiego wypuścili dziesiątki kuropatw i bażantów. Akcja wypuszczania zwierzyny drobnej organizowana jest przez Koło Łowieckie nr 43 Hubertus Kalisz corocznie od wielu lat i stanowi ważny element prowadzonej przez myśliwych gospodarki łowieckiej. Tym razem jednak był to dzień wyjątkowy, wydarzenie to myśliwi postanowili połączyć z piknikiem rodzinnym. Wypuszczanie bażantów i kuropatw. Takie chwile warto uwiecznić na wspólnej fotografii Mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu, gdyż kolejny rok z rzędu myśliwi z KŁ nr 43 Hubertus Kalisz zamówili w naszej hodowli w Klonie bażanty i kuropatwy. Postaramy się poniżej opisać niezwykłą atmosferę jaka tam panowała w tym dniu.
Akcję wsiedlania kuropatw i bażantów w środowisko naturalne myśliwi połączyli z piknikiem rodzinnym, na którym szczególną rolę odegrały dzieci. Właśnie dla najmłodszych uczestników pikniku przygotowano wiele atrakcji o charakterze przyrodniczo edukacyjnym. Całe wydarzenie odbywało się w aurze myśliwskiej przygody. Podwoda gotowa do wyjazdu Piknik rozpoczął się bowiem od wyjazdu dzieci w łowisko specjalnie na ten cel przygotowaną podwodą. Sam wyjazd poprzedzony został odegraniem sygnału Apel na łowy. Pojazdem tym młodzi uczestnicy spotkania przemierzali dzikie i niedostępne rewiry łowiska, gdzie mogli z bliska obserwować piękno polskiej przyrody. Podróż taką podwodą to prawdziwa frajda Licznie obserwowane podczas przejażdżki gatunki zwierzyny drobnej, świadczyły o prawidłowo prowadzonej gospodarce łowieckiej w kole Hubertus Kalisz. Zające też przypatrywały się z zaciekawieniem rewir Brończyn, gmina Błaszki powiat sieradzki fot. Archiwum KŁ Hubertus Kalisz. Niemałą atrakcją były zające często umykające po ścierniskach czy rudle saren, które stojąc po szyję w bujnych poplonach uważnie przyglądały się młodym przyrodnikom. Sarny spodlądały z daleka na jadących w podwodzie rewir Lisionki Strużka, gmina Iwanowice, powiat kaliski fot. Archiwum KŁ Hubertus Kalisz. Ci zaś zatrzymywali się co pewien czas i wypuszczali kolejne partie ptaków w rewirach najbardziej odpowiednich dla danego gatunku. Każdy z takich przystanków był okazją do poznania różnych ciekawostek przyrodniczych i łowieckich. Dzieci już wiedzą jak i gdzie wypuszczać bażanty Nasze bażanty chętnie leciały w nowe łowisko Dzieci mogły nie tylko zobaczyć z bliska jak wygląda bażant, czym różni się od kuropatwy, ale również osobiście potrzymać i wypuścić te ptaki na wolność. Dzieci były bardzo zaintersowane bażantami Kuropatwa choć mała, nie jest łatwo ją utrzymać w rękach Kuropatwy to piękne ptaki Ważną częścią tej weekendowej przygody była możliwość bliższego poznania zasad prawidłowo prowadzonej gospodarki łowieckiej. Dzieci bowiem uzupełniały podsypy dla ptactwa, poznawały budowę i przeznaczenie urządzeń łowieckich. Teraz już każdy będzie wiedział do czego służy podsyp dla bażantów Bażanty na pewno będą chętnie zaglądać zimą pod ten podsyp Przy tak ważnym wydarzeniu nie mogło również zabraknąć sygnałów łowieckich. Sygnaliści z Koła Łowieckiego Hubertus Kalisz wygrywali je z wielkim zaangażowaniem. Ten element kultury łowieckiej stanowił doskonałe tło do tak ważnego wydarzenia. Choć nie było to polowanie na bażanty, to sygnały Bażant na rozkładzie, Pióro a nawet Zając czy Sarna, tym razem zamiast na pokocie, oznajmiały uczestnikom wydarzenia gatunki zwierzyny, które dzieci mogły zobaczyć umykające przed nimi pośród pól. Jak zawsze podczas myśliwskich spotkań szczególne znaczenie miało odegranie sygnału łowieckiego Na posiłek.
Apel na łowy
Brończyn
Lisionki Strużka
Bażant na rozkładzie
Pióro
Zając
Sarna
Na posiłek
Gdy wszystkie bażanty poleciały w łowisko, a kuropatwy rozpoczęły nowe życie na tamtejszych polach, uczestnicy pikniku powrócili do Hubertówki, aby wspólnie zasiąść do myśliwskiej uczty. Wygłodniali i zmęczeni, ale wyraźnie zadowoleni mogli delektować się potrawami godnymi prawdziwych łowców. Na suto zastawionych stołach królowała dziczyzna wyśmienicie przygotowana przez członków koła. Oczywiście ta przyrządzona doskonale dziczyzna pochodziła z tamtejszego łowiska. Po takiej uczcie myśliwi dla dzieci przygotowali jeszcze moc atrakcji. Pod okiem wykwalifikowanych instruktorów strzeleckich, dzieci próbowały swoich sił w zawodach w strzelaniu z wiatrówki. Satysfakcja z tych zawodów była tym większa, że na każdego uczestnika czekały wspaniałe nagrody. Po zawodach dzieci i młodzież mogły korzystać do woli z pięknej pogody i bliskości lasu. Grom i zabawom nie było końca aż do ciemnej nocy.
Jak mówią członkowie KŁ Hubertus Kalisz, prowadzenie gospodarki łowieckiej nie jest zadaniem łatwym. Wymaga wiedzy, doświadczenia i znajomości środowiska w jakim się gospodaruje. Inaczej wygląda gospodarowanie środowiskiem leśnym, a inaczej polnym. Obwody łowieckie na których gospodaruje KŁ Hubertus Kalisz to obwody polne, lasu jest niewiele. Jelenie bytują w nich z rzadka, a populację dzika udaje się od lat utrzymać w ryzach. Pewną uciążliwością dla pracy na rzecz kuropatw, jest presja drapieżników, głównie lisa, ale i jego populację udało się myśliwym z Hubertusa sprowadzić do zadowalającego poziomu. Para kuropatw z tegorocznym przychówkiem. Taki widok w obwodach KŁ Hubertus Kalisz to już nie rzadkość. rewir Stożków, gm. Błaszki, powiat sieradzki fot. Archwium KŁ Hubertus Kalisz Ta wieloletnia praca i zaangażowanie wielu członków Koła przynosi efekty. Z zadowoleniem mówią oni, że liczebność zająca mocno wzrasta, populacja bażanta jest stabilna, a kuropatwa wyraźnie się odbudowuje. Jak mówią, to wielka radość dla myśliwego zobaczyć w łowisku stadko kuropatw z młodymi. A takich obserwacji w łowisku KŁ Hubertus Kalisz jest coraz więcej. Samica bażanta z młodymi. rewir Wrząca, gmina Godziesze WIelkie, powiat kaliski fot. Archiwum KŁ Hubertus Kalisz.
Nie każdy sobie zdaję sprawę, że bażant i kuropatwa to dwa różne gatunki ptaków, które od setek lat żyją i koegzystują pośród polskich...