O bażantach napisano już wiele. Bażanty powszechnie występują w stanie wolnym w wielu regionach naszego kraju. Są też chętnie utrzymywane w przydomowych hodowlach i zwierzyńcach. Prowadząc hodowlę bażantów często spotykamy się z osobami, które odnośnie bażantów mają wiele pytań. Wiele z tych pytań często się powtarza, dlatego na część z nich postaramy się tutaj odpowiedzieć.
Nie musisz nic robić, a przede wszystkim jej nie przeszkadzaj. Jeśli bażancica założyła gniazdo w Twoim ogrodzie, to znaczy, że wiedziona swoim naturalnym instynktem uznała to miejsce za najbardziej odpowiednie do założenia gniazda. Nie próbuj jej pomagać. Nie przynoś je pożywienia ani miski z wodą do picia. Po prostu nie zwracaj na nią uwagi. Nie dotykaj jaj, nawet jeśli gniazdo jest puste. Jeśli w twoim ogrodzie biega wolno pies, który mógłby dostać się do gniazda, zabezpiecz tylko teren wokół gniazda przed dostępem psa. Ten w najmniej odpowiednim momencie mógłby zniszczyć gniazdo.
Jeśli jakimś przypadkiem znalazłeś gniazdo dzikiego bażanta i jeszcze w dodatku są w nim jaja bażancie, w żadnym wypadku nie dotykaj jajek, nie próbuj ich przykrywać. Pozostaw gniazdo w nienaruszonym stanie i oddal się z tego miejsca. Za pewne, za jakiś czas do gniazda wróci samica bażanta i zaopiekuje się jajkami. Bażancica mogła zejść z gniazda niepostrzeżenie, gdy zbliżałeś się do niego i za pewne wróci na nie niedługo jak się oddalisz od tego miejsca. Albo jest to świeże gniazdo, i samica dopiero składa do niego jajka. Pamiętaj, że samica składa do gniazda mniej więcej 3 jajka na 4 dni. W tym okresie w gnieździe pojawia się rzadko, tylko po ty by złożyć jajko. Dopiero gdy zniesie wszystkie 10-14jaj zaczyna się okres wysiadywania, który trwa 25 dni.
Bażanty, tak jak każda zwierzyna w stanie wolnym jest własnością Skarbu Państwa. Polować na bażanty mogą tylko myśliwi zrzeszeni w Polskim Związku Łowieckim. Polowanie musi odbywać się zgodnie z zasadami określonymi w odpowiedniej ustawie i rozporządzeniu ministra środowiska. Wszelkie inne próby pozyskania zwierzyny, w tym bażantów, takie jak strzelanie z broni innej niż myśliwska, chwytanie we wnyki, żelaza itp jest określane mianem kłusownictwa i jest zabronione. Jeśli masz wątpliwości co w takiej sytuacji robić, skontaktuj się z Kołem Łowieckim na którego obwodzie, leży twoja działka. Kontakt do odpowiedniego Koła Łowieckiego uzyskasz w Urzędzie Gminy. Każde koło na pewno zajmie się takim problemem i wyjaśni sytuację, a w razie potrzeby zgłosi sprawę na Policję.
Nic nie rób, nie bierz bażancika na ręce, nie goń go. Po prostu zostaw go samemu sobie, gdyż w pobliżu na pewno jest jego matka z resztą rodzeństwa. To częsta sytuacja, kiedy w niedzielne popołudnie wychodzimy na dłuższy spacer polnymi ścieżkami. Zdarza się, że na swojej drodze spotkamy bażancicę prowadzącą swoje potomstwo. Wśród kilkunastu maluchów zawsze są te bystrzejsze, które pierwsze potrafią schować się przed zbliżającym się niebezpieczeństwem a są też takie, które z jakichś powodów nie zdążą tego zrobić. Gdy zauważą niebezpieczeństwo pod postacią Twojej osoby, stwierdzają, że za późno na kamuflowanie i próbują ratować się nieporadną ucieczką. Biegnąc potykają się przy tym, podfrukują i żałośnie popiskują. W takiej sytuacji nie należy nic robić i oddalić się z tego miejsca. Matka malucha wróci do niego i zaopiekuje się nim jak tylko się stamtąd oddalisz.
Nie pozwalaj aby Twój kot lub pies samowolnie wychodził "na spacer". Każdy kot lub pies, niezależnie czy na imię ma Puszek, Azorek, Pikuś czy Hektor, to zawsze jest drapieżnik. W środowisku takie drapieżnik ma nawet swoją nazwę: Drapieżnik Synatropijny Wbrew pozorom, jeśli kot wychodzi z domu w pole, w jego odczuciu nie jest to żaden spacer. Jeśli twój kot potrafiłby mówić powiedziałby Ci po prostu, że idzie na polowanie. Nie ma w tym nic złego. Tak natura stworzyła nasze psy i koty, i należy to uszanować. Wszyscy wiemy, że koty to urodzeni łowcy. Inną sprawą jest jednak fakt, że w domu wśród ludzi, kotu na pewno nie zabraknie pożywienia, często bardzo dobrej jakość w postaci pełnowartościowych karm suchych lub mokrych. Jeśli więc Twój kot wychodzi polować robi to instynktownie i być może dla własnej satysfakcji. Jeszcze raz powtórzmy, nie ma w tym nic złego. Jednak należy pamiętać, że to na właścicielu kota spoczywa obowiązek nadzoru nad nim, a upolowanie przez niego małego bażanta jest pewną stratą dla łowiska. Dlatego zadbaj o to, aby Twój pupil nie opuszczały podwórka i nie wychodził samowolnie na spacery. Możesz sobie nie zdawać sprawy z tego, że twój mały piesek może pod osłoną nocy wychodzić w pole tam z kilkoma innymi psiakami z okolicy tworzą zabójczą zgraję, które beznamiętnie penetruje okolicę w poszukiwaniu swoich zdobyczy. Często ofiarą takich psów padają nawet dorosłe sarny, zające bażanty.
to domowe zwierzęta takie jak pies, kot na co dzień stanowiące tylko niewinnych towarzyszy w naszym obejściu. Po oddaleniu się od człowieka, lub będące przez niego porzucone znajdują się bez nadzoru w łowisku. Drapieżniki takie polują lub wręcz kłusują dla zaspokojenia swoich potrzeb i naturalnych instynktów. Potrafią zabijać zwierzynę dziką beznamiętnie i bez celu. Zwierzęta takie często też są zdziczałymi lub po prostu wałęsającymi się.
Wiele osób zafascynowanych pięknem bażantów obserwuje zimą ich stada zbliżające się do ludzkich zabudowań. W tym okresie chętnie przebywają one wtedy w starych sadach, na zarośniętych ogródkach działkowych, wśród trzcinowisk w pobliżu cieków wodnych. Zwłaszcza zimą, gdy pokrywa śnieżna robi się gruba a do tego jest zmarznięta, osoby te czują potrzebę pomóc przetrwać ażantom ten trudny okres. Dokarmiać bażanty można na wiele sposobów dlatego tematyce tej poświęciliśmy cały osobny artykuł. Zachęcamy zapoznać się z jego treścią, aby dowiedzieć się jak prawidłowo dokarmiać bażanty
Musisz wiedzieć, że niszczenie gniazd dzikich bażantów jest prawnie zabronione. Jeśli więc podczas wiosennych spacerów znajdziesz gdzieś dzikie gniazdo bażanta pod żadnym pozorem nie dotykaj znajdujących się tam jaj. Oddal się jak najszybciej z tego miejsca, gdyż kura bażancia niedługo wróci i będzie kontynuowała wysiadywanie. Nie próbuj też dokarmiać bażancicy siedzącej na jajach. Ptak ten jest doskonale przystosowany do bytowania w takich warunkach, a wszelkie próby pomocy ze strony człowieka w takiej sytuacji stanowią zagrożenie dla powodzenia w wysiadywaniu jaj.
Nie każdy sobie zdaję sprawę, że bażant i kuropatwa to dwa różne gatunki ptaków, które od setek lat żyją i koegzystują pośród polskich...